E 22: Termalica – Korona 0:3
- Co oni się tak cieszą jakby Ligę Mistrzów wygrali – zastanawiał się na sali konferencyjnej po meczu jeden z krakowskich dziennikarzy. Niektórym już nawet przeszkadza radość piłkarzy Korony, ich śpiewy w szatni, ale też właśnie w taki sposób ludzie Gino Lettierego pokazują, że są drużyną. I to, mimo tego, że w wyjściowej jedenastce Korony w Niecieczy znalazło się miejsce tylko dla trójki Polaków…
Nie trzeba mówić, jaką wagę to spotkanie miało dla prezesa Krzysztofa Zająca, który podjął decyzję o rozstaniu się z Maciejem Bartoszkiem. Obecnie pracujący w Termalice szkoleniowiec nie ma zbyt dobrych notowań u szefów tego klubu, widać było nawet jak niepewnie czuje się przy ławce rezerwowych. To nie jest Bartoszek z Kielc, gość z poparciem kibiców, no ale z drugiej strony jakich fanów ma Termalica? Nie ujmujemy im nic, bo są tacy, którzy kochają ten zespół, ale robienie na siłę grupy ultras przypomina scenariusz filmu „Skrzydlate Świnie”. Miejscowi zadrżeli gdy na początku kapitalną okazję zmarnował Nika Kaczarawa (lobował Dariusza Trelę), a niedługo potem w osłupienie wprawiła ich gafa bramkarza, nota bene byłego gracza Korony. Trela po prostu trafił futbolówką w Kaczarawę, tak, że zrobiło się 0:1. Gospodarze potem trochę poszumieli, ale w drugiej części już nie bardzo orientowali co się dzieje. W środku rządzili goście, Goran Cvijanović podsumował to asystą przy golu Jacka Kiełba. Autor trafienia na 0:2 dał upust swojej sportowej złości, bo wkurzył się, że to Cvijo uderzał z rzutu wolnego, nie on. Potem rozzłoszczony Mateusz Możdżeń (stratą miejsca w podstawowej 11) uderzył precyzyjnie zza szesnastki i gospodarze znaleźli się na deskach. Na tle Korony wyglądali niczym zlepek aktorów z różnych stron świata nie mogących odnaleźć się w wiejskim teatrze. Szkoda tylko, że na konferencji prasowej najwięcej czasu poświęcono Maciejowi Gostomskiemu, odsuniętemu od drużyny seniorów Korony, bo przecież w Niecieczy wygrali inni. Fot. Michał Stańczyk
Ekstraklasa – 22 kolejka
11.02.2018, niedziela
Termalica Nieciecza – Korona Kielce 0:3 (0:1)
0:1 Nika Kaczarawa 14 lewą nogą (asysta Trela – bramkarz Termaliki)
0:2 Jacek Kiełb 72 prawą nogą (asysta Cvijanović)
0:3 Mateusz Możdżeń 86 lewą nogą zza pola karnego (asysta Kaczarawa)
Termalica: Trela – Matei, Toivio, Putiwcew, Grzelak – Jovanović, Ł. Piątek (83 Janjatović), Stefanik – Pawłowski (80 Gergel), Iancu, Śpiączka (73 Guba).
Korona: Alomerović – Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste – Żubrowski, Petrak (78 Możdżeń) – Jukić (67 Cebula), Cvijanović (84 Janjić), Kiełb – Kaczarawa.
Żółte kartki: Piątek, Grzelak (Termalica), Kallaste, Petrak (Korona).
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 2128.