BOJKOT IDIOTÓW
Moje mecze międzypaństwowe – część 17 (2009 rok)
14 października 2009, ostatni mecz Polski w eliminacjach MŚ 2010. Ponury nastrój, padający śnieg, tylko około 5 tysięcy kibiców na wielkim Stadionie Śląskim, przegrywamy ze Słowacją 0:1, jeszcze po samobóju Seweryna Gancarczyka i rywal przybija pieczęć na awansie do mundialu. Nie ze względów sportowych tę potyczkę będę pamiętał…
Najwierniejsi z wiernych
W październiku 2009 ktoś wpadł na pomysł, by namawiać ludzi do bojkotu kadry. Przeciwko prezesowi Grzegorzowi Lato… Tak jakby drużyna narodowa była jego. Gówno prawda, bo to jest zespół wszystkich Polaków, niezależnie jak mu idzie i trzeba być z nim na dobre i złe. Ludzie, którzy wówczas na przygnębiającym Śląskim oglądali słaby występ biało-czerwonych zasługują na wielki szacunek. Za to, że nie opuścili rozbitego zespołu w jednym z jego najgorszych okresów w dziejach. Z awansu do mundialu w RPA cieszyli się Słowacy i Słoweńcy, my musieliśmy się obejść ze smakiem.
Koszmar i rekord
Polskę do finałów Euro 2008 wprowadził Leo Beenhakker, ale po tym turnieju nieco się pogubił, co być może wynikało również z jego fatalnych relacji z Grzegorzem Lato i prób ingerencji w kadrę działaczy PZPN. Holenderski selekcjoner szukał optymalnych rozwiązań, lecz szło mu to kiepsko. W Belfaście na Windsor Park wygwizdany przez miejscowych (kochających Glasgow Rangers) kibiców Artur Boruc puścił trzy gole, w tym jednego samobójczego autorstwa Michała Żewłakowa. Przed meczem i po było niespokojnie na ulicach miasta, które niekoniecznie kocha Polaków. Porażka popsuła sytuację biało-czerwonych w tabeli, co wcale nie poprawiło spodziewane zwycięstwo z San Marino. Jego rozmiar zaskoczył wszystkich i zapisał się w kronikach polskiego futbolu. 10:0 w Kielcach – nowy rekord reprezentacji Polski.
Debiut Ludo
Tonący brzytwy się chwyta i w sierpniu Leo wziął do drużyny narodowej Ludo Obraniaka, Francuza z polskimi korzeniami. Grekom pomocnik Lille wbił gola i pokazał się z dobrej strony. Przez następne lata było z nim wiele kłopotów i okazało się, że nie został zbawcą polskiej piłki. Ot, chciał się załapać na Euro 2012, co mu się powiodło, ale jakości znacząco nie podniósł. Tamten mecz z Bydgoszczy na pewno nie zapomni ekipa Kieleckiego Futbolu, bo działo się sporo. Prym w zabawie wiedli Przemek Banasik w tęczowej bluzie, redaktor Maciej Sierpień, Sebastian Bednarski, a już na miejscu Grzegorz Wajda i jego angielski łącznik. Dziś trudno sobie wyobrazić, żeby Przemka żona puściła samego do ubikacji, a co dopiero na wyjazd.
Zmiana na Stefana
5 września z Obraniakiem, Rogerem, wschodzącą gwiazdą – Robertem Lewandowskim próbowali zrewanżować się Irlandczykom z Północy, ale na Śląskim od 39 minuty przyszło im gonić wynik. Rywal sam niefortunnie doprowadził do remisu, który obu stronom wiele nie dał. Kilka dni później PZPN nie udostępniał biletów dla polskich fanów w Mariborze, ale oni i tak się zjawili w dużej liczbie i oglądali klęskę 0:3. Po niej Grzegorz Lato w skandalicznych okolicznościach pogonił Leo i zastąpił go Stefanem Majewskim. To nie był udany ruch. Do Pragi na Czechy nie dojechaliśmy przez wypadek w okolicach Hradec Kralove, ale nie zabrakło nas na Śląskim… Ciężko się przyjmowało kolejne porażki.
Trybun ludowy
Ludzie chcieli Franka Smudę na selekcjonera to go dostali. Chaotyczny, słabo wypowiadający się po polsku Franz najpierw zbłaźnił się na kartoflisku, lub ściernisku Legii z Rumunią, po czym ograł skromnie Kanadę w Bydgoszczy dzięki trafieniu Maćka Rybusa. To dobrze nie rokowało, a zatrudnienie trybuna ludowego nie przyniosło polskiemu futbolowi większych korzyści. Przynajmniej na konferencjach prasowych było śmiesznie.
Kanary i Vidal
Chciałem obejrzeć Maltę, więc pojechałem do Jablonca na Czechy. Stamtąd ruszyliśmy przez Brno (Arek Michta, Łukasz Skalski, Grzegorz Wajda, ja – ekipa konkretna) do Bratysławy, gdzie Słowacy zlali San Marino. Niżej niż Polska, ale to oni mieli awans. Brakowało mi wypadu na Holandię, to kupiłem bilet na Omnię i udałem się do Rotterdamu. Cholernie mocni Oranje przy obfitym deszczu ograli Norwegię 2:0 w eliminacjach MŚ. Luz kosztował mnie 35 euro kary za brak biletu w tramwaju. Zobaczyłem, że Japończycy i Norwegowie nie kasują to poszedłem w ich ślady. Na przystanku do pojazdu weszło… trzydziestu kanarów i już nie dało się wyrwać z matni. Nauczka wyszła mi na dobre. Parę miesięcy później w Żilinie podziwiałem świetnie i szybko grające Chile. Z Arturo Vidalem, wówczas piłkarzem Bayeru Leverkusen. Jaromir Kruk
Moje mecze międzypaństwowe 2009
28.03.2009, sobota – Belfast (Windsor Park) – eliminacje MŚ
149. Irlandia Północna – Polska 3:2 (1:1)
Warren Feeney 11, Jonathan Evans 48, samobójcza Michał Żewłakow 62 – Ireneusz Jeleń 28, Marek Saganowski 89.
1.04.2009, środa – Kielce – eliminacje MŚ
150. Polska – San Marino 10:0 (4:0)
Rafał Boguski 1, 28, Euzebiusz Smolarek 19, 73, 83, Robert Lewandowski 44, Ireneusz Jeleń 52, Mariusz Lewandowski 64, Marek Saganowski 88, samobójcza Michele Marani 61.
5.06.2009, piątek – Jablonec – towarzyski
151. Czechy – Malta 1:0 (0:0)
Tomas Necid 77.
6.06.2009, sobota – Bratysława (Tehelne Pole) – eliminacje MŚ
152. Słowacja – San Marino 7:0 (5:0)
Marek Cech 3, 12, Peter Pekarik 13, Miroslav Stoch 35, Jan Kozak jr 42, Martin Jakubko 63, Lubos Hanzel 69.
10.06.2009, środa – Rotterdam (Feyenoord) – eliminacje MŚ
153. Holandia – Norwegia 2:0 (1:0)
Andre Ooijer 33, Arjen Robben 51.
12.08.2009, środa – Bydgoszcz (Zawisza) – towarzyski
154. Polska – Grecja 2:0 (0:0)
Marcin Wasilewski 48, Ludovic Obraniak 80.
5.09.2009, sobota – Chorzów (Śląski) – eliminacje MŚ
155. Polska – Irlandia Północna 1:1 (0:1)
Samobójcza Aaron Hughes 81 – Kyle Lafferty 39.
9.09.2009, środa – Maribor – eliminacje MŚ
156. Słowenia – Polska 3:0 (2:0)
Zlatko Dedić 12, Milivoje Novaković 45, Valter Birsa 63.
14.10.2009, środa – Chorzów (Śląski) – eliminacje MŚ
157. Polska – Słowacja 0:1 (0:1)
Samobójcza Seweryn Gancarczyk 3.
14.11.2009, sobota – Warszawa (Legia) – towarzyski
158. Polska – Rumunia 0:1 (0:0)
Marius Niculae 58.
17.11.2009, wtorek – Żilina – towarzyski
159. Słowacja – Chile 1:2 (1:1)
Stanislav Sestak 17 – Gonzalo Jara 9, Esteban Paredes 56.
18.11.2009, środa – Bydgoszcz (Zawisza) – towarzyski
160. Polska – Kanada 1:0 (1:0)
Maciej Rybus 19.