Kroki do przodu
Od wielu lat Karolina Mołodzińska jest zaangażowana w turnieje piłkarskie i współpracuje z Kieleckim Futbolem. Często pokazuje się na różnych zawodach, pomaga w pozyskiwaniu sponsorów. Zagrała nawet symbolicznie w ekipie Orbity Bukowno w ostatniej edycji Grudniowego, ale i tak była zaskoczona, że grono sponsorów wybrało ją, wraz z Magdaleną Tyszuk Miss Turnieju. – Miła niespodzianka – podsumowała.
W ciągu ostatnich pięciu lat dużo się zmieniło na turniejach w Kielcach?
Karolina Mołodzińska: Grudniowy bardzo się rozwinął, strzałem w dziesiątkę okazało się postawienie na dzieci, młodzież i nawiązanie porządnej współpracy z PZPN. Centrala polskiego futbolu postępuje w myśl zasady ŁĄCZY NAS PIŁKA, a trójki akurat pasują do tego idealnie. Bardzo podobała mi się grupa na Wschodniej i fajnie, że Fabryka Futbolu udostępniła piękny obiekt na Grudniowy 2018. Dobrze, że największy turniej jest rozgrywany na nowych, pięknych obiektach. Co do innych inicjatyw to na pewno szkoda, że próby czasu nie przetrwała Wiosenna Liga WSH, czy Puchar Radia Fama. Nie wiem dlaczego, ale na miejsce jednych turniejów wchodzą inne. Podobało mi się na Feriach z Futbolem. Świetną robotę wykonują panie Katarzyna Telka i Elżbieta Kapusta z Urzędu Miasta i na pewno zasługują na pomoc. Mam też małą satysfakcję, że popularnością cieszą się plażowe trójki na Szczecińskiej. Nawet byłam organizatorką kilku turniejów plażówki i bardzo podobała mi się panująca na nich atmosfera.
Kto wygrał Grudniowy 2018?
Bang. Trzeci raz z rzędu. Nie mogłam być na finałach, ale śledziłam przebieg turnieju. Kibicowałam Absolutusowi Grzegorza Wajdy i liczyłam na więcej niż druga faza grupowa, pewnie Grzesiek też.
Podoba ci się plan organizowania Grudniowego w różnych zakątkach Polski?
Na pewno trójkom nie zaszkodzi, że niektóre grupy młodzieżowe i OPEN odbędą się gdzie indziej. Marketingowo na pewno oznacza to poważny krok do przodu, ale Grudniowy musi zachować swój charakter. Finały na Bocianku są nie do zastąpienia.
Zaskoczył cię tytuł Miss Grudniowego 2018?
Zdecydowanie tak. Dziękuje za głosy na mnie. To nie jest jednak najważniejsze, ze swojej strony mogę tylko zapewnić, że zawsze postaram się pomóc, w miarę moich możliwości przy organizacji imprezy, na którą co roku przyjeżdża tylu znanych ludzi. Boniek, Lato, Dziekanowski to są nazwiska z najwyższej półki, a dzięki nim przybywa sponsorów. Na pewno jednak nie byłoby sukcesu Grudniowego gdyby nie ludzie dobrej woli, którzy poświęcają swój czas dla młodzieży, jak na przykład pan Jarosław Tomczyk z Bukowna. Podoba mi się choćby działalność DAP, a widząc entuzjazm dzieciaków na Wschodniej aż radowało się serce. Takie obrazki pokazują, że polska piłka nożna ma coś w sobie. Oby w tym roku nie zawiodła reprezentacja i awansowała do finałów Mistrzostw Europy 2020, a choć jeden klub niech się przebije do fazy grupowej europejskich pucharów.