Bąk: Długosz robi różnicę
Na meczu CLJ Korona – Jagiellonia (3:1) pojawił się Jacek Bąk. 96-krotny reprezentant Polski odpowiedział na pytania Kieleckiego Futbolu i zapowiedział kolejną wizytę w Kielcach.
Jak wrażenia po meczu CLJ-ki?
Jacek Bąk: Pierwsza połowa stała na słabym poziomie, druga była o niebo lepsza. Korona wygrała wybieganiem, bardzo dobrymi zmiennikami i indywidualnościami. Różnicę zrobił Wiktor Długosz. Z tego co zaobserwowałem chłopak ma ciąg na bramkę, nie boi się gry jeden na jeden i jest dynamiczny. Uważam, że powinien grać już z seniorami.
Mówią, że jest do tego fizycznie nieprzygotowany.
To w klubie są ludzie, którzy go przygotują. Taka gadka mnie nie przekonuje. Fajnie, że świetnie radzi sobie w CLJ, ale najważniejsza jest piłka seniorska.
Kogo byś jeszcze sprawdził z CLJ w pierwszym zespole Korony?
W meczu z Jagiellonią nieźle prezentowali się bracia Lisowscy, widać ma duży potencjał ma Łukasz Bujak, lewonożny środkowy obrońca. Generalnie Gino Lettieri mógłby zapraszać na treningi seniorów młodych zawodników.
To dobrze, że tylu cudzoziemców gra w zespołach ekstraklasy?
Nie, bo wielu jest słabymi piłkarzami. Najwięcej polskie kluby zarabiają na transferach Polaków i nic dodać, nic ująć. Korona ma fajnych chłopaków w CLJ, rezerwach, kojarzę choćby Michała Dziubka i powinna im dawać szanse w ekstraklasie. Na pewno na tym nie straci, a kielecki klub mam za dobrze poukładany i ustabilizowany. Działacze wykonują świetną robotę, ale bardziej muszą się przekonać do wychowanków. /JKM/ Fot. Sławomir Stachura