Komplet Staru
W dwóch zaległych meczach czwartej ligi padło 9 goli. Oba – w Starachowicach i Bodzentynie były bardzo zacięte, mimo grząskich i trudnych nawierzchni. Ważne, że grają, choć pandemia szaleje.
W dwóch zaległych meczach czwartej ligi padło 9 goli. Oba – w Starachowicach i Bodzentynie były bardzo zacięte, mimo grząskich i trudnych nawierzchni. Ważne, że grają, choć pandemia szaleje.
W 2016 roku bohater Polski z 1973 z Wembley, Jan Domarski zagrał w Turnieju Grudniowym w Kielcach. O legendzie reprezentacji Polski, a także Stali – z Rzeszowa i Mielca wydano ostatnio książeczkę z cyklu „Złota Stal”.
6 bramek zespołowi Świtu Ćmielów wbiły Orlęta Kielce. Jedno z trafień było dziełem 16-letniego Mikołaja Susło. Po 3 punkty sięgnęła także drużyna Wichra Miedziana Góra.
Zagrożony spadkiem z Typowań Ekspertów Kieleckiego Futbolu Przemysław Cichoń pokonał Grzegorza Kaliciaka 5:1 i przesunął się na siódme miejsce. Nad samą kreską wylądował przechodzący kryzys Marek Brudek.
Alit Ożarów z 0:3 z AKS Busko wyszedł na 4:3. Pierwsza bramka Kacpra Piechniaka nakręciła gospodarzy, a czerwona kartka Damiana Pietrasa z AKS jeszcze ułatwiła im zadanie. Piechniak popisał się hat-trickiem, tak jak Michał Smolarczyk z Hetmana.
- Niedowiarki mówili z przekąsem, że trzecia liga nas zweryfikuje. To nas zweryfikowała tak, że mamy już 25 punktów po piętnastu kolejkach – mówi Maciej Kolasa, zawodnik ŁKS Probudex Łagów.
Wygrał turniej o Puchar Rektora WSH. Skład uczestników był naprawdę doborowy, wystartowało 16 zespołów, a w finale ekipa Arka Krali poradziła sobie dopiero po karnych z TOMI.
- Na sto takich sytuacji Miller zachowałby się tak raz. Niestety wyszło to z nami i przegraliśmy z Granatem 0:1 – mówi Mariusz Kośmider, trener AKS Busko. Niespodziewana porażka u siebie z zespołem ze Skarżyska go zabolała.
Wicher wygrał 2 mecze z rzędu, ale już w Ćmielowie zawiódł na całej linii. Mimo, że już od 18 minuty rywal ekipy Przemysława Ryńskiego grał w dziesiątkę (czerwień Gołasy) to przegrał różnicą dwóch goli.
W 2019 roku Turniej Grudniowy trójek zadebiutował za granicą. Pierwsze międzynarodowe spotkania w jego ramach rozegrano w Rydze na Łotwie, a niedługo potem pojawił się w Wilnie, na Litwie.
Nida Pińczów przegrała w czwartej lidze świętokrzyskiej 5 meczów z rzędu i znajduje się tuż nad strefą spadkową. Trener Artur Jagodziński nie zamierza jednak panikować, a najbardziej martwi go sposób tracenia goli.
Marcin Kuś, który już kiedyś wygrał Puchar Ligi KTL jest w najlepszej ósemce w tej edycji rozgrywek. Trafił jednak na trudnego rywala, Kamila Dulębę, który wyeliminował między innymi Pawła Golańskiego.
Łukasz Ciona – wszędobylski reporter oraz Denis Smirnow – świetny operator tworzą „Cioną po Oczach”, blog który dynamicznie się rozwija i zdobywa sobie coraz więcej zwolenników. Zapraszamy do rozmowy z Łukaszem Cioną.
Karol Dudzik znajduje się w świetnej dyspozycji i potwierdził to w meczu Granatu z Moravią. Znowu trafił do 11 Kieleckiego Futbolu, a w kolejce numer 16 czwartej ligi było w kim wybierać.
Po wygranej z Alitem Ożarów 5:3 GKS Nowiny pojechał na trudny teren do Małogoszcza i już po 30 sekundach miał stuprocentową okazję. Bartosz Papka jej nie wykorzystał, a na zwycięskiego gola goście poczekali do 83 minuty.
Tylko KSZO Ostrowiec z regionu świętokrzyskiego zagrał w tej kolejce trzeciej ligi. Spotkania Korony II Kielce, Wisły Sandomierz i ŁKS Probudex Łagów zostały odwołane. Powód – oczywiście COVID-19, zmora całego świata.
Z Lubrzanką po porażce z Orliczem Suchedniów 0:3 rozstał się trener Jacek Pawlik. Niewiadomo kto go zastąpi, nieoficjalnie mówi się, że największe szanse ma Krzysztof Stocki, który już pracował w Lubrzance.
Całe Niemcy zachwycały się rekordem Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił w Bundeslidze 40 goli. Mistrz świata z 1974 roku po pięciu pierwszych kolejkach tamtych rozgrywek miał w dorobku 2 trafienia.
Marcin Dziubek przesunięty przez Krzysztofa Trelę w Spartakusie na środek obrony przeciw Moravii odegrał rolę profesora. Do 11 kolejki trafiło aż trzech graczy zespołu z Daleszyc, a kolejny popis dał Michał Jeziorski.
Przemysław Cichoń to taki Prezes przez duże pe. W Nowinach gra sobie jeszcze w czwartej lidze i przyczynił się do zwycięstwa z Alitem 5:3. – Zdaje sobie sprawę, że gdybyśmy przegrali mógłbym zostać zwolniony – mówi Mariusz Ludwinek.