Bardzo drogi Hasi, bardzo droga porażka
Jak ktoś oglądał mecz Legii z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów, zakończony porażką legionistów 0:6 nie mógł się nadziwić, że można tak słabo grać w piłkę jak zespół Besnika Hasiego. I tak klęskę 0:6 można uznać za sukces najlepszej teoretycznie drużyny w Polsce, dobrze, że goście nie przycisnęli, może dlatego, że doznali szoku, że dawno nie zorganizowano im tak banalnego i mało wymagającego treningu.